Świat idzie do przodu, czas płynie. Podobno nawet nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki. Przeglądając zapiski sprzed lat dostrzegłem je i miałem wrażenie ich nieustającej aktualności, dlatego mimo specyficznego języka i tematu którego dotyczą zachęcam do przeczytania “Kolejnego wielkiego sukcesu”.