Dzisiaj wysłuchałem bardzo dobrego kazania pewnego znajomego kapłana. Niesamowite jak Bóg przemienia ludzi zagubionych w siłaczy, i na ich barkach buduje Opokę kościoła. Warto być w Kościele, dla tych wspaniałych chwil radości.
Kapłan rybak (wędkarz). Czyżby cała tajemnica tkwiła w nauce łowienia ryb, a potem ludzi?…
*zazdroszczę*
Ostatnie dobre kazanie słyszałem chyba 12 miesięcy temu. Więc ci zazdroszczę.