Tragedia 9/11/01 stała się wczoraj głównym tematem globalnej wioski. Były relacje na żywo, wywiady, omówienia, odsłonięcia pomników i ekumeniczne modlitwy. Był to dzień zadumy nad współczesnym światem… Powinniśmy dzięki tej tragedii, stać się ludźmi wrażliwszymi na cierpienie drugiego człowieka – otworzyć się na miłosierdzie względem bliźniego.
Bolały mnie jednak roześmiane reklamy rozpoczynające i kończące relacje ze zgliszcz WTC, tak jak bolały mnie wcześniej słowa reklamy w TV “Woda mineralna jest sponsorem pielgrzymki Jana Pawła II”.
W takich dniach należałoby zachować ciszę, pozostać w cieniu ze swoją dobrocią i “bezinteresownością” reklamową, tak aby usłyszeć tych, których już z nami nie ma. Bo inaczej zagłuszymy ich głos i ich Świętą Pamięć!
Wieczny odpoczynek racz zmarłym dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci!
tak, własnie tak, mnie równiez denerwowały reklamy, bo to zupełnie nie pasowało , należało do konca zachować powage i skupienie. Co mnie jeszcze , nie powiem zdenerwowało, ale zasmuciło, to to ze nie wszyscy potrafią uczcić pamięć tych ludzi,choćby tego jednego dnia.A przecież ten zamach, to nie tylko smierć wielu niewinnych ludzi, lecz także koniec czegoś… Dla mnie osobiście był to namacalny dowód ludzkiej słabości, 11 września zobaczylismy jak niewiele możemy, jak kruche jest nasze zycie, jak szybko i niespodziewanie może sie skończyć.
*zamiast komentarza*
http://www.not-me.pl/news.php?artc=97