Według ks. Sławomira Zaręby [autor “Dynamika świadomości religijno-moralnej młodzieży w warunkach przemian ustrojowych w Polsce (1988-1998) w serii “Studia Socjologiczno-Religijne”], badania wykazują:
u większości współczesnej młodzieży wiara stanowi istotny element systemu wartości. Mimo to korelacja pomiędzy postawami religijnymi a zastosowaniem w praktyce życia codziennego norm moralnych wygląda bardzo różnie. Co druga badana osoba wyklucza istnienie jednoznacznych kryteriów zła i dobra. Powszechnie znane normy Dekalogu traktowane są przez młodych selektywnie. […] Generalnie mamy do czynienia z pewnym odchodzeniem od norm moralnych, uznawanych dotychczas za nakazane i podstawowe szczególnie w zakresie życia seksualnego. Wyraźne jest też zjawisko relatywizmu i indywidualizmu w kreowaniu własnych poglądów.
*bez zdziwienia*
No cóż – Polska wchodzi w etap silnej sekularyzacji. Nadrabiamy poniekąd to, co Europa Zachodnia przeżyła w latch 50tych i 60tych (pisał o tym dostatecznie przenikliwie bodaj Boas). I to, co Zaręba zauważa jest prostym procesem. Nic odkrywczego tu nie widzę.