Moim Drogim i Kochanym Kuzynom

Moim Drogim i Kochanym Kuzynom ten wpis dedykuję!
Nie bójcie się to działa 🙂 Przeczytajcie sami Tutaj 🙂
Wszystkiego dobrego, moi Drodzy Panowie: Jakubie, Michale, Pawle i Wojtku. Wielka z nas męska kompanija 😉

PS
Wieku Waszego na wszelki wypadek nie podaję, aby Was Panny nie porwały – tak, od razu 😉

Modlitwa o dobrą żonę

Panie Boże! – Tyś powiedział na początku świata, że niedobrze jest człowiekowi samemu i dlatego dałeś Adamowi Ewę za żonę, by mu była podporą i pociechą, a zarazem matką jego dzieci. I ja mam kiedyś wstąpić w święty związek małżeński. Dopomóż mi więc wybrać sobie taką towarzyszkę życia, z którą mógłbym żyć uczciwie ku twojej chwale i memu własnemu szczęściu. Oświeć mnie, bym nie oglądał się na urodę ciała albo na bogactwa, bo te są przemijające, ale bym umiał docenić szlachetny charakter oraz pobożne i czyste życie, by ta, na którą padnie mój wybór, była mi zawsze wierną towarzyszką, przyjaciółką i godną matką dzieci, którymi raczysz nas obdarzyć. Wiem, że szczęścia w małżeństwie sam sobie nie znajdę, jeśli Ty, o Boże, nie obdarzysz mnie swym błogosławieństwem. Stąd o to błogosławieństwo już dziś Cię proszę i chcę sobie na nie zasłużyć przez wierne wypełnianie obowiązków wobec Ciebie oraz przez życie uczciwe i czyste. trzeźwe i pracowite. Proszę Cię wiec: prowadź Boże, drogą uczciwości i honoru. Strzeż wszelkich pokus i lekkomyślności wieku czego i dopomóż mi, bym zawsze godnie odnosił się do każdej dziewczyny i niewiasty, i ustrzegł się wszyskiegokiego, co Tobie się nie podoba i co bym musiał później przed małżonką moją ukrywać, albo czego przed dziećmi moimi się wstydzić.

Św. Józefie, miłośniku czystości i wzorze wielkiej roztropności, uproś mi tę łaskę u Boga. Amen

Może Walentynkę…?

Otwieram dzisiaj gazetę, a tu w środku wielka kolorowa reklama BRAVO z nadtytułem “Wielki konkurs Walentynkowy”. Poniżej skrót do najważniejszego artykułu walentynkowego “Dojrzewanie bez tajemnic – Jak można złapać chorobę weneryczną” i naklejka z panią hm… “jestem twoim króliczkiem?”.
Może Walentynkę…? Dziękuję, postoję z boku 🙂