Dzisiaj uczestniczyłem w czymś wspaniałym… w tworzeniu marzeń i być może przyszłości grupy osób. Plany mają to do siebie, że należy wierzyć w ich zrealizowanie i nie poddawać się pomimo trudności piętrzących się na drodze życia. A na koniec jakiegoś etapu, trzeba umieć cieszyć się nawet z najmniejszych wzlotów, bo to one dodadzą sił na dalszą drogę.
Zebranie pełne marzeń, oby Pan Muzyk dotrzymał słowa, z całego serca tego Jemu i moim przyjaciołom życzę 🙂
Dość rzucania słów na wiatr!