Małe jest piękne!
Tylko dlaczego człowiek, tak często ulega ułudzie, że jak jest więcej, to będzie piękniej…
I tak goni za tym “więcej”, i znowu nie zauważa, że wokół pod nosem jest “małe” ale jakże PIĘKNE!!!
Małe jest piękne!
Tylko dlaczego człowiek, tak często ulega ułudzie, że jak jest więcej, to będzie piękniej…
I tak goni za tym “więcej”, i znowu nie zauważa, że wokół pod nosem jest “małe” ale jakże PIĘKNE!!!
Jak myślę o tych dziwnych małych plamach na pięciolinii, to sądzę, że piękne jest na pewno. Małe, tworzące niewidzialną całość, pozwala często uzmysłowić sobie niestałość czasu, dobrodziejstwo “ciszy”. A pieniądze… sam nie wiem
*Małe ;-)*
Ale często można coś pięknego ukazać małymi nutkami jedna za drugą – zwykłą prostą ludową melodią 🙂
A człowiek?
A człowiek, traci czas tworząc wymyślne akordy, wartościując małe nutki w pionie, i potem w tym bogactwie, gubi się prosta ludowa melodia 🙂
*no właśnie*
małe jest piękne ale duże może więcej 🙂 no muszę się jakoś podbudowywać – jako osoba dość wyrośnięta 🙂
*Unexy……*
Czy ty przyjaciółko cosik za bardzo mnie przesadzasz? 😉 chyba nie masz kompleksu “żyrafy”……. Pozdrawiam. :-)))
*e tam*
żyrafy nie, ale innego zwierzątka afrykańskiego :)))))))))))))))))))))))))
*Unexy……*
Ja też 😉 Pozdrawiam.