Przemówienie powitalne Jana Pawła II na lotnisku
Warszawa, 2 czerwca 1979r.
[…] Jakież uczucia budzi w moim sercu melodia i tekst polskiego hymnu narodowego, którego przed chwilą wysłuchaliśmy z należną czcią. Dziękuję Wam, że temu Polakowi, który dzisiaj przybywa ‘z ziemi włoskiej do Polski’, towarzyszy na progu jego pielgrzymki po Polsce ta melodia i tekst, w którym stale dochodziła i dochodzi do głosu niestrudzona wola życia Narodu: ‘póki my żyjemy’.
Pragnę, ażeby mój pobyt w Polsce przysłużył się również tej niestrudzonej woli życia moich Rodaków na ziemi, która jest naszą wspólną Matką i Ojczyzną. Oby służył dobru wszystkich Polaków, wszystkich polskich rodzin, narodu i państwa. […]
Zastanawiają, tak mocne i dobitne pierwsze słowa Papieża na polskiej ziemi “umiłowana Ojczyzna wszystkich Polaków” “moja Ojczyzna”, i odniesienie do tradycji hymnu. Czym dla mnie jest hymn narodowy? Czym dla mnie jest Ojczyzna? Czy Katolik może mieć bliski stosunek do Ojczyzny, czy też powinien pozostać jedynie w miłości do Kościoła, Ojczyznę pozostawiając niewierzącym?