Dla spragnionych informacji dlaczego tutaj tyle pustki. Od 15 lutego mam zapalenie górnych dróg oddechowych. Dzięki niemocy dwojga lekarzy, pierwsze 1,5 tygodnia leczenia, zostało zawalone lekami co nic nie leczą. Dobry lekarz wreszcie mi pomógł, a kolejny dzisiaj dał ostateczną diagnozę Angina ropna i odpowiednio silne zastrzyki w zawiesinie i podobne leki.
Z prośbą o modlitwę o zdrowie dla mnie do Ciebie się zwracam 🙂
Ciesze sie, ze w koncu ktos postawil jakas sensowna diagnoze i kolejne leki maja szanse zadzialac:-) bo juz sie martwilam…:-(( w modlitwie pamietam…
*biedactwo*
i dlatego właśnie nie chodzę do lekarzy!!!
cierpliwości i zdrowia Jarku:)
Lekarze … no cóż … są różni … niestety. Ale w końcu są adeptami bardzo trudnej **sztuki**, która tylko częściowo ma wsparcie naurkowe ;))
Ale życzę zdrówka!
Nasza Klara własnie doswiadczyła niedawno złego i dobrego lekarza. Szkoda ze ten dobry tylko za pieniądze ostatnio bywa…
Czosnek jedz, surowy w całosci 😉 Zdrowia życzymy 🙂
zdrowiej szybko, Jarku !
Mocny uścisk dłoni, zdrowia, zdrowia, zdrowia…
*do*
zdrowia wracaj jak najszybciej!