100dni w 100dni i dlatego tak dudni!
Przy różnych osiągnięciach i zagubieniach tego rządu najbardziej martwi mnie brak trzeźwego spojrzenia na rzeczywistość. Wczorajsze posiedzenie rządu, transmitowane przez TV przypominało mi bardziej akademię ku czci “Lepszego Jutra” i propagandowe posiedzenia rządu Putina niż troskę zarządzających bezrobotną i zagubioną gospodarczo Polską.
Wczoraj nie było tematu zawalonych dachów, nieprzejezdnych dróg i biedy bezdomnych. Brakuje mi w tym rządzie Kuronia i jego rządowej troski o słabych i bezbronnych, choć nigdy za Kuroniem nie przepadałem!
*Oj, Kuzynie*
Chyba jednak Unexy miała trochę racji, jakiś zgryźliwy się ostatnio zrobiłeś….
Ja rozumiem, że nie każdy musi popierać każdy rząd….
Ale do licha ciężkiego, komuchów się tak nie czepiałeś i stu dni Millera i innych Pęczaków, jak teraz obecnego rządu…
Oni naprawdę aż tak Ci zawinili???
*Nie czepiałem się????*
Chyba z lenistwa nie przejrzałeś starych notek, a tezę miałeś przygotowaną wcześniej!
Na mnie dobrego wrażenia nie robi, gdy Rząd obraduje przy kamerach i wystawia sobie laurkę. Rząd powinien pracować a nie świętować, to nie klasa maturalna!!!
Żaden rząd wcześniej nie zrobił takiego marketingu politycznego z obchodzenia 100dni rządzów. Specjalne programy z udziałem premiera w niedzielę w TVP1, wczoraj w TVN, dzisiaj w Polsacie.
Nie zauważyłem aby w ciągu studni rząd przygotował i przesłał do parlamentu jakieś ważne ustawy, a poprzednie rządy potrafiły.
Jeżeli w Polsce jest już wszystko dobrze – to świętujmy i chodźmy z zadartymi nosami i orderami na piersi. Przecież “masz” pracę i nie masz żadnych frustracji po skończeniu studiów, nieprawdaż? Nikt nie powinien Ciebie i innych młodych po studiach wspierać w ciągu tych studni w poszukiwaniu pracy. Ale może Tobie Drogi Pawle wystarcza podniecanie się konfliktami PO-PiS i im podobnymi…
Gospodarczo ten Rząd dla Polski NIC!!! nie zrobił, a mnie interesuje gospodarka i rozwój Polski, taki jak w XX-leciu międzywojennym za Kwiatkowskiego, a nie akademie dobrych i pustych słów, jak przez ostatnie 40-lat. Owoce są marne, więc jak słowa mają to zakryć.
U Andersena dopiero dziecko miało odwagę powiedzieć, że Król jest nagi. Rozumiem syndrom oblężonej twierdzy u wyborców PiS, ale nie rozumiem dlaczego choć jedna osoba w PiS nie potrafi powiedzieć o własnych błędach. Nie ma ludzi bezblędnych, nawet Święci popełniają błędy w swoim życiu!
A następnym razem, zanim napiszesz, ze nie piętnowałem rządu Millera i patologii, przeczytaj historię wpisów tego bloga!
*Kuronia?*
Bez jaj, Kuron to facet, ktory jako pierwszy rozpoczal socjalistyczne rozdawnictwo. Co tu sie dziwic, trockizm nigdy nie wyszedl mu z glowy, a jego glownym zajeciem bylo zwalczanie lustracji, ludzi “chorych z nienawisci” a takze dedykowanie swojej ksiazki Kiszczakowi.
*dalej*
A Pawel S. ma racje, owszem krytykowales SLD ale nie w takim stopniu jak PIS, ale to dlatego, iz PIS jest znienawidzony przez media a ty plyniesz z nurtem tej rzeki.
*Kuronia*
i tak szanuję za otuchę jaką dał ludziom przełomu 1989/90.
Btw. Paweł S. sporadycznie czytał tego bloga, więc bardzo proszę o fakty.
Dziękuję za inputowanie Nestorze iż media mną rządzą, cóż – jak zawsze – wiesz lepiej ode mnie, kto i co mną rządzi!
PS
Miller nigdy nie udawał “katolika prawdomównego” w odróżnieniu od Oleksego i braci Kaczyńskich. Nie godzę się na standardy “katolickiej prawdomówności” braci Kaczyńskich i dlatego piszę to co piszę z własnej nieprzymuszonej woli.
Być może jestem zaślepiony nienawiścią i jako jedyny Polak postrzegam PiS w złym świetle, a prawdomówność przywódców, premiera i ministrów śmiem podważać. Ale także i wtedy to ja decyduję o moim zdaniu, a nie media.
*Lustracja*
jest jak igrzyska, daje chleb spragnionym papki nienawiści i nic nie rozwiązuje.
Tutaj na pewno nic nie zmienię, a PiS z LPR i Samoobroną na pewno przygotują Lustrację z ludzką twarzą i zaspokoją marzenia lustratorów.