A moja Żona kochana tłumaczy mi, na prosty język polski wszystkie wypowiedzi Prezydenta i Premiera.
Tylko jej wspaniałe delikatności uszowe, potrafią wyłuskać głębokie znaczenie słów, wypowiedzianych przez wyżej wymienione osoby.
Tylko Żona potrafi zdemaskować “sok” i przetłumaczyć na “szok”.
Tak, Żona to prawdziwy tłumaczowski skarb!
Więcej przykładów prosimy 🙂
Rozumiem Twe potrzeby o Leszku, ale podając więcej przykładów, mógłbym zrezygnować z własnych notek :D:D:D