Gdy słuchałem wywodów Pierwszego trzecioklasisty z Warszawy, ze szkoły podstawowej podkreślam – który przez 5 lat powtarza trzecią klasę – na temat harcerskich zabaw w Euro, przypomniała mi się recepta na szybką jazdę Skodą Fabia 1,1.
Otóż nawet samochód z tak małym silnikiem jak pierwsza Skoda Fabia 1,1 można jechać z zawrotną prędkością 170km/h, wystarczy mocniej wcisnąć pedał gazu… i już po dłuższej chwili rozpędzania mknie rączy rumak stalowy. Ale jak to się dzieje? Prosto, silnik pobiera coraz więcej paliwa zamiast standardowego 5,7-6 litra, przechodzi na zasysanie 11 litrów na 100km. Na koniec za luksus szybkiej jazdy trzeba zapłacić odpowiednio więcej, na oko przynajmniej dwa razy drożej.
Podobnie ma się sprawa z Euro anty-pomysłami Pierwszego trzecioklasisty z Warszawy, ze szkoły podstawowej podkreślam – będzie większy deficyt, to szybciej pojedziemy… a potem za to wszystko zapłaci kto?
Odpowiedź jest prosta Ty i Ja, oraz nasze dzieci!