Gdy wracałem z pracy do domu, przyjrzałem się książkom wystawionym w witrynach dwóch księgarni. Pierwsza witryna księgarni świeckiej, przykuwała uwagę pięknie wyeksponowaną publikacją “Pismo Święte dla całej rodziny”. Druga witryna księgarni katolickiej, przykuwała uwagę albumami, z najbardziej wyeksponowanym albumem “Mazury”.
I zadałem sobie pytanie, do której księgarni wstąpiłbym szukając prezentu na uroczystość religijną w rodzinie…
Hmm, a na jakiej uroczystości religijnej daje się “Pismo Święte”? Kolejną sprawą jest to, że teraz liczy się BIZNES, co na przykładzie o. Rydzyka widać wyraźnie. Księgarnie też muszą robić biznes, a szczególnie teraz, w czasie kryzysu finansowego.