Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.Miłość nigdy nie ustaje.
(1Kor 13,1-8)
Zastanawialem sie jak przezywasz te godziny do slubu. Gratuluje, nie moze byc piekniejszych slow niz te ktore zacytowales. Chociaz nie moge przyjac zaproszenia, przesylam serdeczne pozdrowienia!
Niech Pan Wam błogosławi ! 🙂
gratulacje z głębi serca:) żyjcie długo i szczęśliwie w miłości którą odnaleźliście:)
Niech Pan Was blogoslawi i strzeze na nowej drodze zycia! I w budowaniu domowego Kosciola!
*Wszystkiego, co dobre!!!!*
Wszystkiego, co dobre! Pamiętałam o Was 🙂