4 cudowne i najpiękniejsze lata życia mijają dzisiaj, a tak opisał to kiedyś nasz Przyjaciel:
30 maja 2005 – Relacja z wesela
Pomyślałem, że wstawię tu jeszcze reportaż ze ślubu Zielonych Owieczek, który napisałem już na listę K2:A zaczęło się wszystko od Psalmu 145: “Niechaj Cię, Panie, wielbią wszystkie Twoje dzieła”. Faktycznie: aż chce sie wielbić Pana przy takiej okazji! Niezwykłe rzeczy uczynił On Jarkowi i Kasi…I weszli Oni – młodzi i piękni, i zasiedli na swych miejscach. A za nimi świadkowie. A naprzeciwko nich – znamienity Błażej Matusiak OP, autor m.in. doskonałej książki o Hildegardzie z Bingen oraz nasz niezwykły Kapelan – Tomasz S.; obaj towarzyszyli naszym kochanym Młodym już od dawna. Wszyscy, jako wielka wspólnota razem z Kasią i Jarkiem, uczyniliśmy znak Krzyża…
Potem była Msza. Dużo by opowiadać… Ja osobiście do dzisiaj jestem pod wrażeniem słowa, jakie głosił o.Błażej OP. Zwrócił on uwagę na trzy niezwykle ważne dla małżeństwa i dla nas wszystkich pojęcia: DAR, DROGA i DOM. Obdarowywanie siebie nawzajem, kroczenie drogą i tworzenie wspólnego domu – czyż to nie jest powołanie każdego z nas? Naszych Małżonków – oczywiście – w szczególności… Na flecie pięknie grał (utwór Bacha) przyjaciel Jarka. Schola, a raczej zespół muzyki dawnej Perfugium pod wodzą Pawła Bębenka – z moim skromnym udziałem – śpiewał. Między innymi psalm 116, psalm 126 (ten niezwykle opowiadający historię Kasi i Jarka!), a na koniec “O Pani, ufność nasza”. Panna Młoda, owszem, popłakała się z radości przy słowach przysięgi. Jednak Pan Młody stojący u jej boku wspierał ją ze spokojem, dlatego już wkrótce małżeństwo zostało zawarte.
A po Mszy było składanie życzeń.
A tu ku zapamiętaniu, co i jak się działo 🙂
WEJŚCIE: Niechaj Cię Panie wielbią (Psalm 145) – m. Paweł Bębenek
MISSA DE SANCTIS: Kyrie – m. Paweł Bębenek
CZYTANIE: 1J 4,7-12
Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością. W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu. W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy. Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. Nikt nigdy Boga nie oglądał. Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg trwa w nas i miłość ku Niemu jest w nas doskonała.
PSALM: 126,1-6
Ref.: Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości
Gdy Pan odmienił los Syjonu,
wydawało się nam, że śnimy.
Usta nasze były pełne śmiechu,
a język śpiewał z radości.Mówiono wtedy między poganami:
„Wielkie rzeczy im Pan uczynił”.
Pan uczynił nam wielkie rzeczy
a ogarnęła nas radość.Odmień znowu nasz los, Panie,
jak odmieniasz strumienie na Południu.
Ci, którzy we łzach sieją, żąć będą w radości.
Idą i płaczą niosąc ziarno na zasiew, lecz powrócą z radością niosąc swoje snopy.
ALLELUJA: 1J 4,16
Kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg w nim mieszka.
EWANGELIA: J 2,1-11
Trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: Nie mają już wina. Jezus Jej odpowiedział: Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja? Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie. Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: Napełnijcie stągwie wodą! I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu! Oni zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory. Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
VENI CREATOR SPIRITUS: O Stworzycielu, Duchu, przyjdź,
Nawiedź dusz wiernych Tobie krąg.
Niebieską łaskę zesłać racz Sercom,
co dziełem są Twych rąk.
Pocieszycielem jesteś zwan
I najwyższego Boga dar.
Tyś namaszczeniem naszych dusz,
Zdrój żywy, miłość, ognia żar.
Ty darzysz łaską siedemkroć,
Bo moc z prawicy Ojca masz,
Przez Boga obiecany nam,
Mową wzbogacasz język nasz.
Światłem rozjaśnij naszą myśl,
W serca nam miłość świętą wlej
I wątłą słabość naszych ciał
Pokrzep stałością mocy swej.
Nieprzyjaciela odpędź w dal
I Twym pokojem obdarz wraz.
Niech w drodze za przewodem Twym
Miniemy zło, co kusi nas.
Daj nam przez Ciebie Ojca znać,
Daj, by i Syn poznany był.
I Ciebie, jedno tchnienie Dwóch,
Niech wyznajemy z wszystkich sił.
Amen
DARY: Czym się Panu odpłacę (Psalm 116) – m. Paweł Bębenek
Sanctus
Agnus Dei
KOMUNIA: J.S.Bach – Siciliana z Sonaty Es-dur BWV 1031 na flet i b.c.
DZIĘKCZYNIENIE: O Salutaris Hostia – m. Paweł Bębenek
ZAKOŃCZENIE: O Pani, ufność nasza – m. Jacek Gałuszka OP
O Pani, ufność nasza w modlitwy Twej obronie, chroń nas, chroń nas, Królowo Pokoju!
Gratulujemy i życzymy wielu kolejnych lat w zdrowiu, radości i wzajemnej miłości 🙂
I ja dołączam się do życzeń, niech Duch Święty zawsze prowadzi Was do tego, co nieoczekiwane…
Dziękujemy 🙂
Również wszystkiego najlepszego. Pamiętajcie jednak, że ogień miłości trzeba wciąż podsycać. W moim otoczeniu nie najlepiej. Kolejne małżeństwo rozpadło się. Katolicy, zaangażowani we wspólnoty, wielka miłość, wspaniały ślub. Zapomnieli jednak podlewać ogródek. Po kilku latach, gdy minęła fascynacja, okazało się, że nie widzą nic poza własne nosy. Nie zapominajcie o dobrym pokarmie. Najwięcej treści daje Słowo Boże, wspólnie czytane, wsparte Eucharystią, dobrą lekturą. Niech dobry Bóg prowadzi was wspólnie przez życie, jako jedno ciało i jeden organizm.