Szok już nie szokuje, za to stał się świetnym anty-tagiem. Gdy widzę w nagłówku artykułu lub notki “szok” od razu mam pewność, że nie warto otwierać.
Szoł to kategoria programów telewizyjnych, która najczęściej uwagę skupiają przed i po emisji, a praktycznie nigdy w trakcie jej trwania.
Matoł – tak się czuję, gdy próbuję odnaleźć znaczenie i kontekst słów w gąszczu nowomowy marketingowo-medialnej.