Udało się zagrałem. Swoją drogą niesamowity splot zdarzeń, odwołane spotkanie z przyjacielem, dzięki temu czas na granie. Jak dobrze jest poczuć siłę dźwięku rozlegającą się wokół…
Drugi niesamowity splot to wieczorna Msza św. i możliwość dziękowania za dar sług, posługujących nam w czynieniu kościoła naszym domem, poprzez modlitwę, dekorowanie i promienienie wiarą.