Gdy małe dziecko jest chore, rodzina przeżywa ogromny stres i gromadzi się wokół łóżeczka.
Gdy student lub człowiek pracujący choruje przez tydzień, wydaje się to chorobą okresową i poza L4, nie ma innych następstw.
Gdy mający 83 lata, Ojciec Święty na chwilę poczuje się zmęczony, to media od razu “trąbią pod Jerychem”.
Zastanawiam się, który z dziennikarzy wypowiadających się lub piszących na temat zdrowia Papieża, mógłby zrealizować plan choćby jednego papieskiego dnia. Myślę, że zaledwie kilku wytrzymałoby trud normalnego dnia, tego słabego i chorowitego 83-letniego człowieka.
*dziennikarze…*
Ostatnio jakby coraz mniej było dziennikarzy, którzy potrafią być bezstronni i obiektywni, a więcej takich, którzy piszą to co ludzie chcą przeczytać.
A naród mamy dziwny. Teraz panuje moda na krytykę Kościoła, więc lud chce czytac takie artykuły, jak cytowany.
*ireo*
chodzi o news