Ah te recenzje

Cytat z recenzji filmu Breathless (USA 1983) “W Las Vegas Jesse kradnie sportowy samochód i poznaje Monikę Poiccard, francuską studentkę architektury. Spędza z uroczą dziewczyną kilka upojnych nocy i zakochuje się w niej.” Ciekawe co w tym filmie ma nas ubogacić? Możliwe odpowiedzi:
1) kradzież samochodu w Las Vegas,
2) sportowy samochód,
3) Jesse złodziej,
4) Monika studentka architektury i do tego Francuzka,
5) urocza dziewczyna (czy to od rzuconego uroku),
6) kilka upojnych nocy,
7) zakochanie,
8) “prawdziwa miłość”.

Ciekawe dlaczego dziewczyna nie może spotkać chłopaka, przeżyć zauroczenia, rumieńca zalewającego oblicze, narzeczeństwa, ślubu kościelnego i nocy poślubnej. Tylko miałoby być tak jak w filmie złodziej, szybkie łóżko, a potem nazywa się to miłością. Ktoś przez cztery lata poznaje przyszłego oblubieńca, i trwa przez całe życie. Ktoś poznaje kogoś w ciągu kilku minut może kilku godzin (nocy czyli kilka lub kilkanaście razy po kilka minut). W filmie spędza “kilka upojnych nocy”, pewno na ekranie jest to tylko kilka minut bo film wg recenzji trwa 100 min, ale scenarzysta nazywa to Miłością.

Dobrze, że “Miłość cierpliwa jest” (św.Paweł List do Koryntian) bo inaczej dołożyłaby takiemu scenarzyście pogrzebaczem po krzyżu!!!