W zeszłym roku wysłałem kilkanaście kartek z wakacji do rodziny i przyjaciół, doszło kilka (niestety do rodziców kartka nie doszła).
W tym roku wysłałem kilkanaście kartek z wakacji do rodziny i przyjaciół, żadna nie doszła (niestety do kochanych rodziców także kartka nie doszła)…
W przyszłym roku znowu zaufam poczcie.
PS
Radosne wiadomości o kartkach docierają, tak więc w tym roku to chyba powódź w Niemczech była powodem pocztowej dłużyzny i utraty nadziei. Mam nadzieję, że także do moich rodziców kartka kiedyś dotrze 🙂
PS 2
Jest wspaniale, rodzice otrzymali kartkę, zabawnie wyglądają dwie pieczątki na kartce nadanie 5 sierpnia, poczta Gliwice 29 sierpnia… Kawałek papieru zapisanego atramentem, a tyle radości