Nieodgadnione piękno chwili

Nieodgadnione piękno chwili, nieodgadniona moc ulotnych zachwytów, nieodgadniona siła porywów serca.
Jak wielka jest tajemnica tych ulotnych chwil, skora po upływie kilku, kilkunastu lat wspomnienie ich, powoduje nagły poryw serca. Czasem jest to widok ś.p. pasterki Marysi, z którą pasałem krowy lub widok drzewa na starej fotografii, wspomnienie szybkiej kawy lub tłoku w metrze z nieznajomymi przyjaciółmi, a czasem po prostu jeden niezapomniany uśmiech.
Zachwycające jak wiele dobra jest w drugim człowieku, niezależnie od jego wiary, koloru skóry i poglądów. Tyle dobroci można wydobyć przez jeden uśmiech, przez jeden gest miłosierdzia. Pamięć tych chwil jest mocniejsza od wszelkich niepowodzeń, bólu i zwątpienia…
Nieodgadnione piękno chwili… idę nadal je chwytać, oby każdy mógł znaleźć na te zachwyty czas ciszy poznania 🙂

5 thoughts on “Nieodgadnione piękno chwili

  1. *ale … o co chodzi?*

    Wzruszonym i popłakanym ;-)))
    choć nada nei wiem, co masz na myśli? ;-o

  2. *Uśmiechniętym!!!*

    Akurat ja w tych chwilach zawsze się radośnie uśmiecham, ciesząc się z możliwości ich zaznania w przeszłości.
    Przeszłością naprawdę można się cieszyć. Niezmienię tego poglądu pomimo obaw znajomego psychologa, który w przyjacielskiej pogawędce próbował mi kiedyś udowodnić, że to mój kompleks złego dzieciństwa.
    Te chwile mają dla mnie radosny wymiar, bo poznałem w nich wspaniałych ludzi i piękne miejsca, a przecież można było wygodnie siedzieć przed telewizorem z kolą w jednej ręce i kornem w drugiej.

  3. *Metro*

    Nie zgadzam się!
    W pewnym mieście radosny Włoch podrywał kilka niewiast w metrze patrząc w oczy, w innych ludzie rozmawiali.
    Poza tym jak jest tłok w metrze to i tak nie da się patrzeć w dół, bo szuka się powietrza w górze.
    Ale może Nestorze miałeś na myśli spoglądanie tylko na nogi pięknych niewiast, zamiast w ich oczy, tak to rzeczywiście tylko ponurasy robią 😉

  4. *hehe*

    no cóż, ja jeździłem tylko warszawskim i londyńskim metrem a w oczy się wole nie patrzyć bo albo mnie niewiasta posądzi o molestowanie seksualne albo dostanę w zęby od jakiegoś osiłka:).

Comments are closed.