Pozorny pośpiech

Pozorny pośpiech

Jeden idzie na ukos przez trawnik, bo się spieszy. Drugi idzie podziwiając trawnik i zastanawiając się gdzie postawić następny krok.

Jeden biegnie bez obiadu do odbiornika TV, aby włączyć kolejny odcinek ważnego serialu. Drugi w spokoju dochodzi do książki i powoli przewraca kolejne kartki powieści.

Jeden pozornym pośpiechem sprawia wrażenie człowieka zdecydowanego. Drugi spokojem sprawia wrażenie człowieka niezdecydowanego.

Pozorny pośpiech prowadzi donikąd, nie ma celu, są za to odruchy Pawłowa i przyzwyczajenia. Człowieku zastanów się, zanim przed domem i w całym mieście będziesz miał gumno (klepisko)!