8 thoughts on “Nescafe

  1. *mmmm,*

    zwłaszcza pita w jesiennym krajobrazie spadających złotych liści, młodego słońca i z kimś, kto jest bliski, bliski, bliski…

  2. *nieprawda!*

    Jacobs Cronat Gold albo Davidoff!!!!!!!!!
    To są debeściaki!!!!!!!!!!
    Nescafe jest nieszczególna…

  3. *A ja herbatę :-)*

    Najlepiej Earl Grey Twinningsa lub Stassen, no w ostateczności może być Dilmah albo cynamonowa Ahmad Tea.

  4. *:)*

    no tak :))
    KoKa czesto pojawia sie w info na gg :>
    wazne jest aby sie nieuzaleznic 🙂

  5. *hihi*

    no cóż, długo myśłałam o tym “KoKa” – znalazłam inne wytłumaczenie. a tu Małgonia mnie oświeca! to chodzi o kawę! ciekawe, co Autor na to:> bo jesli “Ka” to to co JA myśle – to oby uzależnienie nigdy sie nie skończyło :>
    a do wszystkich kontestatorów Neski – nie najlepsza ona, oj, nie! wolałabym Lavazze z expressu – ale w tych pieknych okolicznościach przyrody… uwierzcie, ze Nesca przebija wszystko! 😉

Comments are closed.