Pełnia życia – przede mną maszerował dzisiaj chłopiec z zespołem Downa. Zachwyciło mnie jego zaangażowanie w wykonanie każdego ruchu. Pędził pieszo do przodu angażując w ten ruch całe ciało, od nóg poprzez ręce i ramiona, aż po mimikę całego ciała.
Moje ruchy nawet w połowie nie były tak zaangażowane, jak jego. Chciałbym umieć tak ufać i tak całkowicie podążać do celu, jak ten chłopiec z zespołem Downa.