byle u władzy

Wiemy już jak skończył Schroeder, który zagłosował przeciwko budżetowi własnego rządu, przez co dążył do przedterminowych wyborów. Obecnie ten sam manewr chcą powtórzyć – ku uciesze gawiedzi – równie światli politycy z Polski…

A podobno z Historii należy wyciągać wnioski i unikać powtarzania błędów.

4 thoughts on “byle u władzy

  1. *Jako Kochanowski rzecze:*

    Cieszy mię ten rym: Polak mądr po szkodzie:

    lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,

    nową przypowieść Polak sobie kupi,

    że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.

    (Pieśni o spostuszeniu Podola, V, ks. II)

  2. *A jednak*

    ‘Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki’, a poza tym:
    wyciagac wnioski z historii i unikac powtarzania błedów – czy to nie tak samo z dziecmi? Czy mozliwe/sensowne jest wyciąganie wnioskow z przeszlosci rodzicow po to, by nie powtarzac ich blędow?
    Historia Niemiec ‘cokolwiek’ jest inna niż historia Polski, a Schroeder ‘cokolwiek’ inny niz Kaczyński.
    Tak łatwo o porównanie (więcej – wzorowanie sie na…) tych tak odrebnych swiatów?

  3. *a tu jest mowa o dojrzałych ludziach*

    do nich odnosi się odpowiedzialność widziana oczami czytelnika i wyznawcy “Miłość i Odpowiedzialność”

    no chyba że politycy są jak dzieci we mgle

Comments are closed.