tragedia bez dymisji

Upłynęło kilka dni od tragedii w Katowicach i ŻADEN polityk nie podał się do dymisji, ani nie przyznał się do zaniedbania swoich kompetencji!!!

Kiedy nastanie czas politycznej odpowiedzialności za podległych sobie urzędników, tak jak ma to miejsce w krajach wysoko rozwiniętych!

Chciałbym wierzyć, że przypadek ogromnych zaniedbań przy MTK w Katowicach, był odosobniony. Jednak jako budowlaniec, mam pełną świadomość powszechności zaniedbań: pospiesznych projektów, zaniżania parametrów konstrukcji aby wygrać przetarg niską ceną przy małej ilości stali, przymykaniem oczu przez nadzór budowlany, bhp i odpowiedzialnych za ewakuację, a nawet przez przekupne sądy.

Ale czy jest to tylko problem w budownictwie? Czy jest to tylko jednak problem cwaniactwa i byle jakiego podejścia do pracy? W sobotę kupiliśmy trzy kostki tego samego masła, o tej samej ważności, z tej samej mleczarni. Kostka nr1 okazała się wodną margaryną, kostka nr2 jest masłem, kostka nr3 pozostaje na razie nieodkrytą tajemnicą…

6 thoughts on “tragedia bez dymisji

  1. *a może*

    …najpierw powinien poczuć się odpowiedzialny ten idiota właściciel budynku? Politycy politykami, a jak ludzie nie będą dbali o to, co do nich należy, to choćby wszystkich polityków dymisjonować, to i tak będzie bałagan…

    A to z masełkiem bardzo interesujące. 😉

  2. *nie wiem czy idiota*

    wiem, że prawie każdy właściciel budynku na całym świecie będzie dążył do maksymalizacji dochodów, przy minimalizacji kosztów, i dlatego Państwo powołuje takie instytucje jak Nadzór budowlany (w Niemczech BauPolizei – bardzo skuteczny), inspektorów bhp i ppoż., oraz inne instytucje kontrolne. Nadzór nad tymi instytucjami sprawują najczęściej wojewodowie, lub władze centralna, a te są upolitycznione i dlatego politycy powinni się poczuwać do odpowiedzialności politycznej.

    Taka mała republika w Europie Czarnogóry (w d. Jugosławii), katastrofa kolejowa i tego samego dnia minister komunikacji podaje się do dymisji, nie dlatego, że był dróżnikiem kolejowym, tylko z powodu politycznej odpowiedzialności jaka za podległe mu służby na nim ciąży.

    Mało który obywatel dba o budynki i przyległy teren w zgodzie z obowiązującym prawem i zasadami zdrowego rozsądku. Można ukamieniować jednego właściciela budynku, ale czy od tego inni będą uczciwi?

    Btw. chodzi o sam fakt złożenia dymisji, która przecież może zostać odrzucona przez przełożonych.

  3. *znow*

    nagonka na to, co jest prywatna wlasnoscia, tylko po to , zeby kontrolowac kontrolowac. Zludne nadzieje, ze to cokolwiek da.

  4. *nestorze*

    skoro wiesz wszystko lepiej to niech i tak będzie, jako budowlaniec nie mam ochoty podejmować z Tobą dyskusji, bo i tak wiesz lepiej.

Comments are closed.