Dziękuję Ci Kasiu

Dziękuję Ci Kasiu 🙂 za ten Rok i za Benedetto xvi odkrywanego już razem, który od początku dziwnie z nami złączony datą przyjęcia sakry biskupiej…

4 thoughts on “Dziękuję Ci Kasiu

  1. *dlaczego “Benedetto” a nie “Benedykt”?*

    przecież na Jana Pawła II nie wołaliśmy “Giovanni Paolo”, a teraz z wszech stron słyszę “Benedetto”…?

  2. *Prawo gościnności*

    przyjechał gość i staramy się mówić w języku zrozumiałym dla niego. A z drugiej strony w przypadku młodzieży pozostaje prosta odpowiedź, spróbuj sobie rytmicznie klaskać do Benedykt i do Benedetto :-)))

  3. *a czy nie pięknie brzmiało:*

    “Benedetto – Dio te ha eletto!”. Po polsku – zeby było czule, musielibyśmy wołać: “Beniu, Beniu ???’ aż się boję wymyślać dokończenia. A poza tym, jak się ktoś nie ma czego czepić 😉 mnie się wydaje najważniejsze, że ten okrzyk był pełen ciepła i miłości 🙂

  4. *proste odpowiedzi…*

    …są najlepsze i mnie przekonały 🙂

Comments are closed.