Nadchodzącą inflację można dostrzec w skokowym wzroście cen prasy, np. Gazeta Wyborcza w ostatnich dniach podniosła cenę swojego piątkowego wydania ze 1,80zł na 2,50zł, a pozostałych wydań ze 1,50zł na 2,00zł, czyli odpowiednio wzrost o 40% i 33%.
Będzie trzeba ze spokojem obserwować czy po PKO BP (i pozostałych bankach), GW (i pozostałych gazetach) kolejne sfery gospodarki zechcą nam wcisnąć życie na poziomie o 1/3 niższym (czyli 33% drożej)!
Dla niektórych zarabiających En, taki stan rzeczy jest jak najbardziej w porządku.
🙂 przy czym także Ci zarabiający w En, odczują inflację made in En 😉 więc na to samo chyba wychodzi. Tam na co dzień żyją i tam odczuwają inflację, a czy to się przełoży na stosunek złotówki do innych walut, hm może być wręcz odwrotnie.
Jarku – wzrost ceno 1/3 mamy już od blisko roku! 😉
A cena gazet to marny wskaźnik – nie tyle inflacji (bo ta raczej nam nie grozi), co bardziej niskiego poziomu ogłoszeń z których żyją gazety.
oecna inflacja to jeszce nic.. poczekamy kilkanaście miesięcy i dopiero wtedy zobaczyczmy prawdziwą inflacje – tyle bilonów wpompowane w usa gospodarkę bez śladu nie zostanie
pozdro
k