Hobby

Po dłuższej przerwie mam właśnie przyspieszony kurs aktualizacji linuxa. Niby wszystko tak jak kiedyś, niby coś pamiętam, a jednak GRUB 2 ma swoiste reguły, podobnie jak instalowanie Debiana 5.0.4 ext3 gdy na innych dyskach Ubuntu i Xubuntu na ext4 pracują.

Gdybym na tym pracował to pewnie pozostałbym przy jednym systemie, ale tak jakoś Xubuntu najszybciej pracuje, Ubuntu najciekawiej, a Debian najstabilniej. Było jeszcze Kubuntu, ale wersja KDE 4… raczej zabija mi komputer, niż ulepsza.

3 thoughts on “Hobby

  1. Tak XFCE było kiedyś nazywane “lekkim” i rzeczywiście na moim dawnym Celeron 400 192 MB Ram różnica była. Ale to było kiedyś. Dziś to środowisko “puchnie” i już nie jest takie lekkie. No i jeszcze kwestia wygody i pewnej ergonomii. Co z tego, że programy (np. Thunar) odpalają się w 3 sekundy jak później tracimy minutę w poszukiwaniu jakiegoś polecenia czy opcji. Co do KDE 4 też jakoś się nie trawię. Takie jakieś vistowate. Koniec końców tego posta (ponieważ od lat trzymam się linii RedHat-owskiej piszę z Fedory 12 i GNOME-a. A nie lepiej testować inne systemy na maszynie wirtualnej?

  2. Wielkie dzięki za pomysł!

    Zupełnie zapomniałem o możliowściach Virtualnego testowania systemów live i ewentualnego instalowania tam.

    Zawsze to nowe doświadczenie. Widziałem wczoraj zabewne zdjęcie zapętlenia wirtualnego, w jednym systemie kolejny postawiony na wirtualnym. Trzy linuxy w jednym 😉

  3. Po manipulacjach z dyskiem pozbyłem się starych maili, ale jeśli mnie pamięć nie myli to Michał D kończy jakoś na dniach 3 roki. Napisz co tam u niego (ile waży, mierzy, czy mówi, chodzi i takie tam) albo może wstaw jakieś fotki. Wkiego dobrego dla MD 🙂 . ([i]sorry, że w tym temacie[/i]).

Comments are closed.