Słuchając “genialnych” pomysłów p.o.prof.Giertycha, wpadliśmy z Kasią na nowy edukacyjny pomysł. Skoro mają powstać szkoły dla trudnej młodzieży z wykładowcami z GROMu, to nie stawiajmy barier rozwojowi tej młodzieży.
Proponujemy historyczną edukację tej młodzieży, wyślijmy tę młodzież szlakiem przodków na Syberię i niech wracają do Polski. Kto wróci ten będzie ukształtowany patriotycznie. Na każdym postoju będą słuchali przemówień Romana, wodza ku wolności i powstanie młodzież wszechsyberyjska.
Z drugiej strony byłby to jedyny skuteczny pomysł Romana, na zatrzymanie młodzieży uciekającej z Polski do Europy (sic!).
I pomyśleć, że za pontyfikatu śp. Jana Pawła II Polska była już w Europie.
PS
p.o.prof.Giertych mógłby tylko zapomnieć, że poprzednia młodzież z Syberii przeniosła się do Iranu i Palestyny…
Pomysł dobry, ale obawiam się, że mogłoby to poskutkowac incydentami granicznymi i na tle religijnym 🙂