Dzielenie duchownych na dobrych i złych, postępowych i zacofanych stanowiło ulubioną metodę działania władz komunistycznych, które usiłowały przeciwstawiać dobrego biskupa Klepacza złemu kardynałowi Wyszyńskiemu […]
Inny był styl działań Prymasa Tysiąclecia, który jadąc do Rzymu po zakończeniu uwięzienia, zabrał ze sobą bp.Klepacza, by podkreślić, że więcej ich łączy, niż dzieli […]
W pluralistycznym społeczeństwie będą często powstawać sytuacje, w których naturalne są różnice zdań.
abp Józef Życiński cyt. za GW z dnia 9 lutego 2004