Pobudka 4:45. Wyjazd tramwajem 13 5:15. Przyjazd 5:40. Wejście 5:42. Wyjęcie zza pazuchy świeczki lub tego co z niej zostało 5:42:34. Spotkanie Agnieszki 5:43. Zapalenie świecy 5:44. Śpiew 5:45. Spotkanie Leszka 5:46. Spotkanie w kantorku 5:47. Krótki śpiew 5:48. Przygotowanie 5:58. Uroczyste zagaszenie świecy Agnieszki przez Leszka i mnie 5:59. Zaczęło się 6:00. Przedwczesny koniec 7:00. Śniadanie chleb, smalec i herbata wodna 7:05. Do pracy 7:50. Dzień z życia stachanowca, nie jeden z wielu dni roratnich z godzinkami i Mszą św. roratnią z chorałem gregoriańskim, Kochanowskim i Gomółką u oo.Dominikanów w Poznaniu, z drogimi moimi Agnieszką i Leszkiem. Polecam, jeśli będziesz kiedyś w Poznaniu adwentową porą, to zajrzyj do oo.Dominikanow o 5:45. Wspomnienie pozostaje żywe na długie lata 🙂