Dziecko pyta

Dziecko pyta. Nie boi się śmieszności, chce poznać świat, cieszy się każdą chwilą życia podarowanego od Boga i rodziców…
Młody człowiek zaczyna się zastanawiać. Zanim się zapyta, wpierw się zastanowia, nad możliwymi następstwami tego czynu – czy mu się to opłaca?. Czy aby pytanie nie odkryje nazbyt jego wnętrza przed otaczającym go światem. Świat wokół wydaje mu się obcy i ponury…
Dorosły człowiek nie ma czasu na pytania. Dorosłemu człowiekowi zdaje się, jakoby wszystko rozumem już ogarnął, jakoby nie było dla niego tajemnic. Lecz oto pojawia się jedno zapomniane pytanie o Śmierć Memento mori! i poznanie świata legło w gruzach …
Miło przeczytać, że jest osoba, pamiętająca o śmierci i jej się nie bojąca, oby w tym wytrwała! Z całego serca tego Chlipowi życzę Memento mori! (łac.

pamiętaj, ze musisz umrzeć!

)

9 thoughts on “Dziecko pyta

  1. *Niewierna*

    Cóż pytasz – z pewnością Piękna Kobieto – czy we wszystko wierzę?
    Hm, pytanie trudne bo jeżeli wierzę w Boga, który jest Nieskończony to czy mogę w coś nie wierzyć? Bo czyż nieskończoność można czymś dopełnić?
    Na pewno nie wierzę w Anonimy(!) i przewodnią rolę PZPR!!!
    Btw. “Niewierna” jako żona? jako muzułmanka? jako niewierząca napisanym przeze mnie słowom?

  2. *

    …skąd wiesz, że piękna??…

    ach ja absolutnie nie neguję Twojej wiary…głębokiej i szerokiej…..wręcz przeciwnie!…ja także pragnę by moja wiara była silna i trwała….

    chodziło mi jedynie o to iż …. możesz być często raniony…jeśli zbyt mocno ufasz ludziom…

    …niewierna jako nieufna….

    ‘Nestorze’….co miałeś na myśli?…

  3. *Piękna nieufna i niewierna Kobieta*

    Każda kobieta jest piękna, pięknem daru życia, które w jej ręce złożył Stworzyciel. O tym Pięknie myślałem. Właśnie wspominałem zapomniany już zwyczaj praktykowany przez ks.prymasa Wyszyńskiego – prymasa Tysiąclecia – gest powstania z krzesła kiedy Kobieta wchodziła do pokoju, przez uszanowanie dla daru życia jaki nosi w Ona w sobie.
    Piękno to dobrawdy nieodgadnione.
    Co do wiary, gdyby to było proste, bez pytań, chwil zwątpienia i zagubienia to czyż nazywało by się “Mysterium Fidei” (łac. tajemnica wiary)? Tak to jest Tajemnica, którą każdy odkrywa w swoim czasie i na swój sposób 🙂

  4. *

    słowa, które wypowiadzasz, są źródłem radości w duszy każdej kobiety…

    niech Nowe Życie wchodzi do nas i ubogaca nas swoim istnieniem…

    ..wiara…bez niej, życie byłoby pustką…

  5. *Dziękuję*

    To piękne i miłe czytać takie słowa 🙂
    Wiara jest fundamentem, z którego rodzi się Piękno i Nowe Życie.
    O Nieznajoma zaiste jesteś Piękna tym co myślisz, czujesz i piszesz 🙂
    Chylę czoła przed Twą Mądrością z ostatniego wpisu 🙂

Comments are closed.