Opowiadanie Antek, opisuje dzieje dziecka uratowanego z Obozu Zagłady w Oświęcimiu. Jest ono, wspaniałym i donośnym krzykiem przeciwko eutanazji!!! Dziecko, które po wyjściu z obozu i zaadoptowaniu nigdy się nie śmiało, zostaje “odczarowane” śmiercią swojego przyjaciela — starego Michała. Wtedy po raz pierwszy zaczyna się śmiać, ponieważ człowiek może umrzeć bez zabijania…
W chwili śmierci Michała:
Mały [Antek przyp. JS] nagle przypada do niej [Matki przyp. JS] i mówi gorącym; dziecięcym, zdyszanym szeptem:
– Powiedz mi, powiedz, czy to prawda, że człowiek może umrzeć sam? Zwyczajnie? Nie musi się go zabijać?
Wanda Półtawska – Stare rachunki