Homilia wygłoszona przez ks.abp. Józefa Życińskiego w Piekarach Śląskich. Dalekowzroczne słowa mądrości, gorąco polecam przeczytaniu i przemyśleniu!
[…] Postawmy sobie pytanie, jak mogłoby wyglądać Zwiastowanie, gdyby archanioł Gabriel przyszedł współcześnie do rodziny kogoś z naszych bliskich, proponując mu specjalne Boże plany zbawcze. Jakie by było pierwsze pytanie kogoś, kto uważa się za realistę i potrafi organizować sobie życie, nie wykazując się nadmiarem wrażliwości sumienia? Obawiam się, że pierwsze pytanie brzmiałoby wtedy: “Za ile? Co ja z tego będę miał? Czy mnie się to opłaca?”
I wtedy nasi sprytni rodacy potrafiliby podyktować aniołowi warunki: “Owszem, przyjmiemy Bożą propozycję, ale tak: po pierwsze – grupa ochroniarzy, żeby bronić Pana Jezusa, żeby się nie trzeba było bać; po drugie: trzy wille – jedna w Nazarecie, druga w Jerozolimie, trzecia – w Egipcie, żeby można było pojechać i odpocząć; po trzecie: grono kucharek i sprzątaczek – nie można sobie przecież wyobrazić, żeby sama Matka Boża zajmowała się sprzątaniem czy gotowaniem”. Niektórzy z naszych potrafiliby zrobić dobry interes na Zwiastowaniu. […]
Wróćmy do tamtych momentów, kiedy w Polsce zaczynała narastać dziejowa niesprawiedliwość, kiedy wojska sowieckie podeszły do brzegów Wisły i stanęły, patrząc na uczestników Powstania Warszawskiego z rezerwą i dystansem. Wyobraźmy sobie, że wtedy uczestnikom Powstania dano by możliwość wyboru – mogą wybrać Polskę, zjednoczoną z Europą, albo Polskę, zjednoczoną ze Wschodem i z wojskami, które stoją po drugiej stronie Wisły. Jakiego wyboru dokonalibyśmy wtedy? Sądzę, że nikt z nas, ani nikt z tych, którzy zginęli w Powstaniu, nie miałby wątpliwości, że Polska od przyjęcia chrztu była zawsze obecna w dziejach Europy i kształtowała oblicze tej Europy. […]
*ostatnio*
jak widze slowo Europa, to mam negatywne odruchy – nachalna i zenujaca w moich oczach kampania reklamowa obrzydzila mi ten zwrot doglebnie… Nie jestem jakas nawiedzona, ten tekst mi sie spodobal, a najbardziej ostatnie zdanie. Bardzo mnie ostatnio boli, ze nawet slowa papieza sa przeinaczane, ze pan Kwasniewski osmiela sie powiedziec, ze jak ktos zaglosuje przeciwko unii, to nie jest prawdziwym katolikiem – jakim prawem on tak mowi? Dlaczego nikt z tych rzadzacych nie powie ludziom, ze to, czym obecnie jest unia daleko juz odbieglo od chrzescijanskiego modelu zjednoczonej Europy? Tzn, juz chyba wiem dlaczego – ojciec klamstwa dba o to, aby wdarlo sie ono wszedzie…
Moze to troche nie na temat, ale czulam potrzebe napisania tego…
*Piekarski pielgrzym*
W homili ks. abp. Życińskiego ukazany został obraz prawdziwej polskiej zakłamanej, zmaterializowanej, brutalnej i biednej naszej ojczyzny. Człowiek się nie liczy tylko czyjeś brudne partyjne interesy, kariera zawodowa po trupach, czerwone pijawki “nawrócone na dobrą drogę” niczym kameleony imitują wrażliwość na problemy biedy, bezrobocia, nędzy. A ze słów Jana Pawła II robią sobie istne propagandowe targowisko (patrz biuletyn informacyjny Kwacha strona z cytatami – przegiął pałę). Prezesi spółek, koncernów itp. urastający do roli “bogów” którzy bezlitośnie decydują o czyimś jestestwie.
Niestety taka jest nasza rzeczywistość i niema co owijać w bawełnę. Podmiot to pieniądz – “a pieniądz to włądza” cytat z utworu zespołu HOUK pt. PIENIĄDZ.
Tylko prawda jest taka że słowa wypowiedziane w Piekarach 25.05.2003r. i tak nie trafią do adresatów – ateistów, cwaniaków i żydokomunę.
Sory za taki brutalny tekst.
P.S.
Sam pielgrzymuję do Piekar od najmłodszych lat (już jako chłopak w szkole podstawowej razem z ojcem bywam czynnym uczestnikiem tych wspaniałych majowych świąt). Jeżeli ktoś nie miał okazji wzięcia w tym udziału gorąco zapraszam – wspaniała atmosfera i niezapomniane przeżycia.
*Szczesc Boze, Szczesc Boze, Szczesc Boze*
Co do slow Ojca Swietego to chcialbym aby nie tylko w przypadku integracji europejskie powolywano sie na jego autorytet, ale rowniez np w przypadku aborcji badz klonowania itd :D. A co do ostatnich wydazen i kazania apb. to na szczescie jest jeszcze sprawiedliwosc boska (a tu sie nic nie ukryje :P).
PS
Jarek zdrowiej 🙂
*3x Szczęść Boże*
Jak dobrze Maku, że o tym przypomniałeś. To jedno z nielicznych miejsc, gdzie biskupów pozdrawia się trzykrotnie tym pięknym zawołaniem Szczęść Boże.
Pamiętam jak JPII wielokroć przypominał o tej tradycji. Dawniej to On jeszcze jako kardynał głosił homilie w Piekarach Śląskich, a potem Piekary Śłąskie i MB Piekarska przyszły na spotkanie z nim na Katowicki-Muchowiec AD1982.
*no wlasnie*
ja sie pocieszam sprawiedliwoscia Boga i tym, ze nic nie jest ukryte przed Jego oczami… 🙂
*Piekary A.D. 2003*
Niestety, nie dane mi było pojechać do Piekar (wstyd mi, ale jeszcze tam nigdy w życiu nie byłem, w ogóle nawet na chwilę w Bazylice 🙁 wezmę kiedyś auto i pojadę.)…. więc właśnie, nie pojechałem, ale jak zawsze w kościółku na wszystkich mszach grałem na wejście “Matki Piekarska” i jak zwykle słuchałem transmisji w radiu.
Homilia Abpa J. Życińskiego (mojego ulubionego biskupa zresztą) zachwyciła mnie do głębi. Lubelski Arcypasterz jasno, głośno i wyraźnie zabrał głos w imieniu tych, którym ten głos odebrano; w imieniu biednych, pokrzywdzonych przez los, bezrobotnych, bezdomnych oraz wszystkich tych, których wykorzystuje się w oparciu o ślepo pojęty kapitalizm!!! Wspaniałe słowa, piękna i jakże wyważona sztuka oratorstwa (nawet kiedy Abp. Życiński wytykał grzechy kombinatorom, cwaniaczkom i “holdingom” , robił to z takim taktem i wyczuciem, kulturalnie, a jednocześnie tak dosadnie i przejmująco!!!). Wielkie słowa wielkiego Kapłana, wielkiego Filozofa, wielkiego Humanisty – Wizjonera, które przypomniały historię naszej Ojczyzny, problemy teraźniejszości i zawarły spojrzenie na przyszłość – choćby w kwestii integracji europejskiej….
Podobały mi się zwłaszcza te zdania, by nie bać się wspólnej Europy, nie bać się wspólnego świata tylko by zawierzyć wszystko (także te sprawy) Bożemu Miłosierdziu!
Pozdrawiam.
Pablo
P.S. czy można gdzieś zdobyć pełny tekst Homilii?
*pełny tekst homilii*
jest dostępny po kliknięciu na pogrubionym i pochylonym pierwszym słowie tego wpisu “Homilia”, jak i dwóch ostatnich w nawiasie “Gość Niedzielny”
Pingback: do Pablo | szczepanek.org