Pomyliłem się

Poprzedni wpis jest bez sensu. Znowu dałem się podpuścić zwątpieniu i mediom.

Każdy człowiek pragnie dobra, szczęścia i radości. Na życie należy patrzeć od strony radości! Gdy na życie patrzy się od strony zła i smutku, człowiek sam sobie odbiera wiarę w sens bycia radosnym i nieustępliwym na drodze ku Dobru!

Radość zwycięża smutek!!!

6 thoughts on “Pomyliłem się

  1. *Hmmmmmmmmm*

    a może to 80 procent kobiet zdradza facetów, co??????
    też znam (niestety) kilka “sióstr niejednokrotnie przełożonych” (przez kogo?) Pozdrawiam . P.

  2. *nie upraszczaj*

    bo się wkurzę!!!

    Faceci będą zwalać na Kobiety, Kobiety na Facetów, a przecież zdrada to kwestia sumienia człowieka a nie PŁCI!!!

    Dlatego usunąłem poprzedni wpis, aby nikt nie miał uproszczonych skojarzeń.

  3. *qrde ale dekadencja*

    no comment :P. A moze jednak. Wierze ze jest sporo ludzi (kobitek) na swiecie ktorzy maja podobne podejscie do zycia, podejscie chrzescijanskie. Dlatego kazdej daje sznase i nikogo nie przekreslam :).

  4. *pytanko*

    a takie(j/mu) ktory zdradzil/a juz raz – dac druga szanse? trzecia? czy wedlug Biblii – do 77 razy sztuka?

  5. *Szansa po zdradzie?*

    To bardzo teoretyczne pytanie, ale spróbuję teoretycznie odpowiedzieć. Osoby, które po zdradzie potrafiły dla dobra nadrzędnego Rodziny wybaczyć sobie i dalej żyć razem znam. Czy znam osoby, które kilka razy wybaczały zdradę nie wiem. Ponadto zdrada została tutaj zawężona do łóżka, a przecież jest jeszcze zdrada wzrokiem, słowem…

    Myślę, że podstawą wybaczenia zdrady musi być, stanięcie współmałżonka w prawdzie i przyznanie się do zdradzania. Zapewne były heroiczne osoby, dla których świętość Sakramentu Małżeństwa prowadziła do 77-krotnego przebaczenia współmałżonkowi… choć pozostało to tajemnicą alkowy.

    W moim odczuciu błędnie postawiłeś pytanie! Dla mnie pytaniem najważniejszym jest takie: Czy widząc piękną atrakcyjną osobę poza małżeństwem winienem oprzeć się pokusie? A jeśli tak to czy wystarczy raz, czy dwa razy, czy też należy 77 razy opierać się pokusie…

    W moim odczuciu tylko ciągły odpór pokusie, a więc 77-razy “NIE” jest właściwą drogą w życiu. Bo jak się dało jednej osobie słowo, to trzeba być mu wiernym po grób. Słowo ma siłę! A przebaczenie, jest oparte na Miłosierdziu Bożym.

  6. *manipulacja*

    a ja twierdzę, że dane są czystą manipulacją. Liczbami się świetnie manipuluje.

Comments are closed.