Każda!!! Msza święta uobecnia Mękę Chrystusa!
Kapłan sprawujący Najświętszą Ofiarę musi zestawić jej porządek z chronologią Męki Pańskiej. Powinien zrozumieć, że przy ołtarzu JEST Jezusem Chrystusem. Od tej chwili Jezus w swoim kapłanie nieustannie przeżywa Mękę. […]
Przełamanie hostii oznacza śmierć Jezusa, zaś zmieszanie postaci (moment, kiedy kapłan wpuszcza cząstkę Ciała Chrystusa do kielicha z Krwią) to Zmartwychwstanie, ponieważ Ciało i Krew są ponownie połączone. W Komunii będziemy przyjmować Chrystusa żyjącego!
Ojciec Pio
tłumaczy Mszę świętą
tłumaczy Mszę świętą
*rutyna*
niestety dla wielu kapłanów msza św. to tylko rutyna, odklepać i do zakrystii.
*przesadzasz*
Mój Drogi Nestorze przesadzasz z tym kwantyfikatorem ogólnym.
1) Myślę, że dla nielicznych kapłanów to rutyna, to są dobrzy ludzie.
2) Bardziej jestem przerażony postawą wiernych 😉
3) Dlaczego kiedy ukazuje się rzeczy piękne, tak jak ten wywiad św.o.Pio, to my musimy od razu narzekać?
W moim odczuciu najważniejsze jest postrzeganie piękna i pójście za nim. Natomiast GŁUPOTĄ jest mówienie, bo wokół jest brzydko, a z tyłu czarno :-)))
Więcej nadziei Drogi Nestorze, inaczej zarówno Ty jak i ja, zasilimy szeregi tych dla których narzekanie to rutyna :-)))
PS
Będę szczęśliwy jeśli przeczytasz wywiad z o.Pio (patrz link) i będziesz na Mszy św. postrzegał to o czym on powiedział. Naprawdę będę szczęśliwy :-))))
*kwantyfikator*
Nie użyłem kwantyfikatora ogólnego. Wielu, jeśli chodzi o środowisko księży to może dla mnie znaczyć 10% :). Ostatnio bylem na takiej mszy stąd moje rozgoryczenie.
*Dziękuję*
Wybacz Nestorze, źle Cię zrozumiałem 🙂
*pójdę*
dziś na mszę i pofrunę pod obłoki z radości!!!
*rutyna czy nie*
nie ma to zasadniczego znaczenia, bo eucharystia jest ważna niezależnie od rutyniarstwa.
ponadto myślenie, że człowiek może do tego coś ‘dodać od siebie’ jeśli ‘się przyłoży’, jest naiwne
(tzn. pozytywnie jest ‘sie przylozyc’, ale mysle o proporcjach 🙂