7 thoughts on “Mam problem

  1. *:)*

    ja cierpię na przypadłość pod tytułem “Skojarzenia na wszelkie tamaty” – i wcale nie chodzi tu tylko o skojarzenia “nieprzyzwoite”. Po prostu pamięć i wyobraźnia w najmniej oczekiwanych momentach przywołują przeróżne, nie zawsze potrzebne obrazy. Wiele osób by nie wpadło, że pewne fakty można ze sobą powiązać. A mój móżdżek to potrafi. 🙂

    Moja wyobraźnia jest tak bujna i pracuje tak wydajnie, że aż mnie samej czasami to przeszkadza. 🙂

  2. *… z*

    Ewangelią i Pismem świętym, ale to chyba nie jest takie złe :-)))

    Choć z pewnością jest to trudne dla moich rozmówców.

    PS
    Postaram się popracować nad skojarzeniami, statystycznie poprawnymi dla Polaka.

  3. *Dziwny jest ten świat*

    gdzie jeszcze wciąż
    mieści się wiele zła
    I dziwne jest to, że od tylu lat
    człowiekiem gardzi człowiek

    Dziwny ten świat
    świat ludzkich spraw
    czasem aż wstyd przyznać się
    A jednak często jest,
    że ktoś słowem złym zabija
    tak jak nożem

    Ref:
    Lecz ludzi dobrej woli jest więcej
    i mocno wieżę w to
    Że ten świat –
    nie zginie nigdy dzięki nim Nie! Nie! Nie!

    Przyszedł już czas najwyższy czas
    nienawiść zniszczyć w sobie!

    tak kiedyś śpiewał Czesław Niemen :-)))
    Wolę kojarzyć z “problemem” niż bez. Dość już jednoznacznych skojarzeń wokoło, nie muszę moich dodawać ;-)))

  4. *skojarzenia…*

    niektórzy mówią na to: paranoja…
    inni mówią: krzyż
    jeszcze inni mówią: problem
    inni: błogosławieństwo, nie przekleństwo
    inni jeszcze: uwielbiam moje F.31!! życie jest piękne!!
    a inni: Jezus Maria, ale świr!!
    a Pismo mówi: “i widział Bóg, że wszystko było Dobre”
    ……..
    ….
    ..
    .

Comments are closed.