Panie, przenikasz i znasz mnie,
Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję.
Z daleka przenikasz moje zamysły,
widzisz moje działanie i mój spoczynek
i wszystkie moje drogi są Ci znane.Choć jeszcze nie ma słowa na języku:
Ty, Panie, już znasz je w całości.
Ty ogarniasz mnie zewsząd
i kładziesz na mnie swą rękę.Zbyt dziwna jest dla mnie Twa wiedza,
zbyt wzniosła: nie mogę jej pojąć.
Gdzież się oddalę przed Twoim duchem?
Gdzie ucieknę od Twego oblicza?Gdy wstąpię do nieba, tam jesteś;
jesteś przy mnie, gdy się w Szeolu położę.
Gdybym przybrał skrzydła jutrzenki,
zamieszkał na krańcu morza:tam również Twa ręka będzie mnie wiodła
i podtrzyma mię Twoja prawica.
Jeśli powiem: “Niech mię przynajmniej ciemności okryją i noc mnie otoczy jak światło”:sama ciemność nie będzie ciemna dla Ciebie,
a noc jak dzień zajaśnieje:
(mrok jest dla Ciebie jak światło).
*Bardzo*
Bardzo lubię ten psalm (choć słowo “lubię” nie jest tu wystarczające… nie wyraża tego, co naprawdę czuję, gdy słyszę to Słowo…)
“Choć jeszcze nie ma słowa na języku:
Ty, Panie, już znasz je w całości.”
*A ja……*
Śpiewam ten psalm często w kościele, nie tylko na dziękczynienie – w pięknym opracowaniu – nie pamiętam teraz kogo -Ale melodia ładna i te słowa refrenu: TY BOŻE WSZYSTKO WIESZ, TY ZNASZ MOJE SERCE, WIĘC PROWADŹ MNIE WIEKUISTĄ DROGĄ – Wspaniałe! Ludzie też kochają tę pieśń :-)))))))