Jeden dzień dwa spotkania:
1) Spotkanie dokonane
Nieznajomy na ulicy pyta mnie o świcie “Przepraszam, o której jest dzisiaj procesja u nas w Parafii, Pan na pewno wie”. Uśmiechnąłem się i powiedziałem 🙂
2) Spotkanie niedokonane
Strój zmienia człowieka… Byłem dzisiaj przez chwilę w stroju roboczym i zamiatałem… Przechodzili obok długoletni znajomi z chóru, których rozpoznałem po charakterystycznej barwie głosu… a jednak “cześć” już nie mogli powiedzieć…
dziwne jak strój prostego robotnika (pomimo tej samej osoby i twarzy), stanowi dla innych barierę, i uniemożliwia podejście dwóch kroków(sic!) i powiedzenie “cześć”.
Dzisiaj piękne święto Bożego Ciała!