“Błogosławieni pokój czyniący”, mówi Pan Jezus w Kazaniu na górze, nie przypadkiem używając słowa “czyniący” (gr. eirinopoioe), a nie na przykład “zachowujący”. Jezus chciał nam przypomnieć, że szczęścia nie osiągamy, zazdrośnie strzegąc własnego stanu bezpieczeństwa, ale wprowadzając pokój, który nie pochodzi od nas, ale jest darem z nieba. Człowiek pokój czyniący to przede wszystkim ktoś, kto ma odwagę walczyć z fałszywym poczuciem spokoju. Jak prorok Jeremiasz wypominający swoim współczesnym: “Mówicie beztrosko, pokój, pokój, a tymczasem nie ma pokoju” (Jer 6,14). Również Pan Jezus przypomni, że wprowadzanie pokoju podobne jest do oczyszczającego ognia: “Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? (…) przyszedłem ogień rzucić na ziemię (por. Łk 12,49-51).
Człowiek Boży nie unika za wszelką cenę dysput i kłótni, ale gotowy jest narazić swoje bezpieczeństwo i stabilność swego świata dla innych, wierząc, że pokój zbyt skrzętnie chroniony, uschnie jak kwiat w wazonie.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój…