Brak decyzji jest gorszy od decyzji

Obawiam się, że nawoływanie do spokoju przed wizytą Benedykta XVI pozostanie nawoływaniem.

Podane wczoraj do publicznej wiadomości listy Nuncjusza Apostolskiego w sprawie RM, wskazują językiem dyplomatycznym na pilną potrzebę zmiany sytuacji. W zamian można usłyszeć, że Episkopat Polski zajmie (o ile zajmie) stanowisko wobec listów dopiero na majowej Konferencji Plenarnej czyli w przeddzień wizyty Papieża.

Można się domyślać dwóch rodzajów stanowiska:
1) stanowisko “siódmej wody po kisielu” – i oczekiwanie, że Nuncjusz Apostolski, Dyplomacja Watykańska i Papież tego nie zauważą 😉
2) stanowisko “tak-tak, nie-nie” otwartego konfliktu w sprawie wartości głoszonych przez RM i wprowadzenie Papieża w samo centrum sporów.

Daj Boże by Episkopat Polski najpóźniej do połowy kwietnia podjął właściwe decyzje tak, aby wierni mogli w spokoju przygotowywać się do wizyty Papieża Benedykta XVI pochodzącego z Niemiec.

One thought on “Brak decyzji jest gorszy od decyzji

  1. *Czegoś tu nie rozumiem*

    Co masz na myśli, Dobry Stefanie, pisząc o “stanowisku »siódmej wody po kisielu«”?

Comments are closed.