Gdy wsłuchuję się

Gdy wsłuchuję się w intencje podawane przez różne osoby wieczorową porą w radiu, to bardzo często dostrzegam bezmiar ludzkiej miłości. Ileż emocji i dobroci jest w tych prośbach, ileż nadziei i zawierzenia. Wystarczy prosić… a tak wiele można zyskać. Wystarczy prosić… a tak wielu może poczuć się lepiej.