Abonament i prawowierność

Z racji posiadania TV kablowej i nieoglądania TVP, nie wiem o co ten bój ostatni… Ale choć nie oglądam TVP to od początku opłacam Abonament RTV, skoro jest takie prawo, to jako osoba wierząca powinienem zgodnie z tym prawem postępować, nawet jeśli w Rachunku Sumienia, czy przy Spowiedzi św. nie pada pytanie o to czy płacę podatki…

W rozmowach ze znajomymi także wierzącymi, którzy oglądają TVP lub słuchają PR, najczęściej słyszę, że oni płacić nie będą, bo kto ich sprawdzi. W zasadzie pojawia się pytanie retoryczne ile osób wierzących w Polsce opłaca Abonament, bo jeżeli tylko malutka grupa, to trudno wzywać do obywatelskiego nieposłuszeństwa.

W ramach ostrej wymiany zdań na temat programu TVP, przeczytałem, że należy podjąć obywatelskie nieposłuszeństwo i zaprzestać opłacania Abonamentu, bo to i tak tylko 12% dochodu TVP… no i tutaj mam wrażenie, że jest to błędne rozumowanie. Skoro to tylko 12% to rzeczywiście nikogo nie zaboli, pomijając, że może te 12% na przykład w większości opłacają niewierzący (jak to możemy sprawdzić?). Natomiast czymś rzeczywiście dotkliwym byłoby wezwanie do nieoglądania TVP, w tym przypadku 88% dochodów, które jak rozumiem w większości pochodzi z reklam, w przypadku zmniejszonej oglądalności momentalnie by spadło i dotkliwie zabolało.

Nie wiem czy największym problemem jest pojawienie się pana X na wizji, bo prawdopodobnie dla większości obserwatorów nie zrozumiałym jest dlaczego jego czyn był zły. Więcej dobra przyniosłoby proste wyjaśnienie co i kiedy, jest boleścią dla Chrystusa, bo dzięki temu ludzie by wiedzieli, kiedy i jaki program należy wyłączyć. Ale to wymaga edukacji w wierze, a ta jak wiadomo jest trudniejsza i bardziej niewdzięczna, niż protesty. Wypadałoby się wręcz spytać, ile osób wierzących od razu wyłączyło TV po zachowaniu pana X, jeżeli oglądało taki program.

A co do mediów, myślę, że w każdych należy wybierać to co dobre, i szukać tego co dobre, jeżeli jest relacja z Mszy św. z Benedyktem to wybieram relacje w każdej TV, zdarzyło mi się podczas ŚDM korzystać z TV Trwam on-line. Nie mogąc być w Rzymie, adorowałem wystawione ciało JP2 przez CNN on-line z arabskiej części świata, a najczęściej reedukuję się religijnie przez Religię, Radio M i Radio Jasna Góra.

Jeżeli wcześniej wierzący w większości opłacali Abonament, to wezwanie do niepłacenia może mieć podstawy moralne, w innym wypadku będzie to nagroda za nieuczciwość i obchodzenie prawa. Swoją drogą najskuteczniejszy powinien być w tym momencie apel do partii prawdziwych wierzących, aby po wyborach znieśli Abonament, tak aby wierzący nie opłacał dziwnych programów, ale to się już nikomu “politycznie” nie opłaca.

No i tak sobie myślę, że przeglądając pobieżnie program TVP, można znaleźć wiele mydlanych seriali, które przynoszą długotrwałą szkodę w sumieniach, a także brak rozwijającej na drodze do Boga, kultury. Kiedyś budowano Katedry i ubogacano je pięknem, aby człowiek w zachwycie odkrywał dary Boga, dzisiaj na pierwszym planie stawia się w protestach (w tym prolife) brzydotę, tak jakby brzydota mogła kogoś do czegokolwiek przekonać.

Piękno jest nadzieją, tak piękno!