“Ja i tylko Ja jestem twym pocieszycielem. Kimże ty jesteś, że drżysz przed człowiekiem śmiertelnym i przed synem człowieczym, z którym się obejdą jak z trawą? Zapomniałeś o Panu, twoim Stwórcy, który rozciągnął niebiosa i założył ziemię; a ciągle po całych niach jesteś w obawie przed wściekłością ciemięzcy, gdy ten się uwziął, by niszczyć. Lecz gdzież jest wściekłość ciemięzcy?”
(Iz 51,12-13)
Wsłuchujemy się w słowa polityków, które zostały doskonale przygotowane w celu zmanipulowania wyborców.
Wsłuchujemy się w słowa polityków i drżymy gdy do władzy dochodzi polityk z innej niż wymarzona opcji politycznej.
Wsłuchujemy się w słowa polityków, ale czy jeszcze mamy czas, aby wsłuchać się w słowa Jezusa?