“Warto być Polakiem” – rzekł pierwszy.
“Zwłaszcza za granicą!” – należałoby w zgodzie z prawdą dodać.
“Warto być Serbem” – mawiał Slobo, efekty znamy :]
Nacjonalizm w biednych (a czasem i bogatych) Państwach prowadzi do zguby. Przed nacjonalizmem ostrzegał Jan Paweł II.
Może powiem herezję, ale Jan Paweł II nie dostrzegał tego, co dostrzegł jego następca Benedykt XVI. A mianowicie groźby islamizacji Europy.
Miłe gesty wobec islamu stanowią tylko dla nas oznakę szacunku i chęć pojednania i gest przyjaźni.
Tymczasem Koran w kilku miejscach napomina, by muzułmanie nawet nie usiłowali przyjaźnić się z chrześcijanami.
3:28 Niech wierzący nie biorą sobie za przyjaciół niewiernych, z pominięciem wiernych! A kto tak uczyni, ten nie ma nic wspólnego z Bogiem, chyba że obawiacie się z ich strony jakiegoś niebezpieczeństwa. Bóg ostrzega was przed samym Sobą i do Boga zmierza wędrowanie.
3:118 O wy, którzy wierzycie! Nie bierzcie sobie bliskich przyjaciół spoza waszego grona; tacy nie omieszkaliby wam szkodzić; chcieliby, abyście się znaleźli w utrapieniu. Zawiść zionie z ich ust, a to, co kryją ich piersi, jest jeszcze gorsze. Wyjaśniliśmy wam znaki, jeśli jesteście rozumni!
5:51 O wy, którzy wierzycie! Nie bierzcie sobie za przyjaciół żydów i chrześcijan; oni są przyjaciółmi jedni dla drugich. A kto z was bierze ich sobie za przyjaciół, to sam jest spośród nich. Zaprawdę, Bóg nie prowadzi drogą prostą ludu niesprawiedliwych!
5:57 O wy, którzy wierzycie! Nie bierzcie sobie za przyjaciół tych, którzy z waszej religii czynią przedmiot szyderstwa i zabawy; oni są spośród tych, którzy przed wami otrzymali Księgę, i spośród niewiernych! I bójcie się Boga, jeśli jesteście wierzącymi!
5:80 Ty widzisz wielu spośród nich, jak biorą sobie za przyjaciół tych, którzy są niewierni. Jakże złe jest to, co przygotowały dla nich ich dusze! Rozgniewał się na nich Bóg i będą przebywać w cierpieniu na wieki!
5:81 Gdyby wierzyli w Boga i Proroka, i w to, co jemu zostało zesłane, to nie wybraliby sobie niewiernych za przyjaciół. Lecz wielu spośród nich to bezbożnicy.
Ogromna miłość do Jana Pawła II i ogromny szacunek za trzeźwe spojrzenie na świat dla Benedykta XVI…
Ale przyznaję, że warto być Polakiem