Czy świeckiemu wolno mieć takie myśli? Jak C.S.Lewis mógł tak napisać?
Oto jak pewien pobekujący człowiek świecki reaguje na nowoczesną teologię. Dobrze się stało, że wysłuchaliście jego wywodów. Zapewne nieczęsto będziecie mieli okazję słuchać podobnych. Wasi parafianie rzadko będą z wami rozmawiali zupełnie szczerze. Kiedyś ten człowiek świecki starał się ukryć fakt, że wierzy w znacznie mniej rzeczy niż wikary. Teraz stara się ukryć, że wierzy w o wiele więcej. Być misjonarzem dla księży to bardzo niewdzięczna i kłopotliwa rola. Męczy mnie jednak straszliwe uczucie, że jeśli takiej misyjnej pracy nie podejmie się już wkrótce, dalsza historia Kościoła anglikańskiego może nie potrwać długo.
C.S.Lewis – Ziarna paproci i słonie
w Ziarna paproci i słonie s.120