Każdy sukces ma wielu ojców, a porażka jest sierotą.
Po wysłuchaniu dzisiejszych informacji z życia politycznych elit, dochodzę do następującego wniosku. Ojcowie czekali w “ukryciu”, gotowi do nagłego, śmiałego wkroczenia na scenę. Prezydent w tym celu poleciał nawet do Korei, Premier i Rząd zawiesili swoją działalność i zaprosili dziennikarzy, podobnie postąpili koalicyjni posłowie. Niestety, tak jak obecna ekipa rządząca nie ma widocznych efektów w gospodarce, tak i w sporcie. Po przegranej, nasi piłkarze mogliby się poczuć sierotami, ale są z nimi kibice. Szanuję naszych piłkarzy za awans do Mistrzostw Świata. Reprezentują przecież kraj, w którym jest w zasadzie tylko jeden prawdziwy stadion (Stadion Śląski w Chorzowie – choć z odległymi trybunami), nie ma dobrych rozgrywek okręgowych młodzików, nie ma szkolenia młodzieży, sportowego życia w szkołach i finansowania sportu wyczynowego. Ci piłkarze awansowali z biednej Polski. Dla przeciwwagi taka mała Słowenia, a jaki potencjał sportowy we wszystkich dyscyplinach.
To nie piłkarze są sierotami, sierotami jest społeczeństwo polskie pozbawione finansowania: sportu, kultury i sztuki. A “pazerni sukcesu” ojcowie SLD niech się lepiej schowają na zapleczu!!!
*panstwu dziekujemy*
mysle jednak, ze jesli panstwo ma finansowac spoleczenstwu “sport, kulture i sztuke” rownie skutecznie, jak to czyni z innymi dziedzinami, ktore juz podobno spoleczenstwu finansuje (np. sluzbe zdrowia czy edukacje), to moze lepiej niech po prostu obnizy podatki, dzieki czemu spoleczenstwo bedzie mialo pieniadze, by wlasnorecznie sport, kulture i sztuke sfinansowac, kupujac bilety, ksiazki oraz plyty.
*Podatki?*
3x TAK, zgadzam się obniżka podatków to podstawa. Jednak Państwo ponadto musi finansować w skali makro: sport, kulturę i sztukę, ponieważ nie wierzę w zebranie niskoopodatkowanych obywateli w celu budowy Stadionu Narodowego itp. itd.
Na razie Państwo ma zamiar wyrzucić pieniądze na bzdurną likwidację kas chorych – dlaczego, ponieważ zaczęły przynosić oszczędności.
Najpierw wyrzucało pieniądze na budowę kas a teraz na ich niszczenie.
Moim zdaniem nikt nie jest w stanie dobrze zagrać dobrym stadionem :-). W dobrej drużynie piłkarskiej podstawa to talent i ciężka praca. Jeśli sprezentujemy naszej reprezentacji Wielki Wspaniały Stadion Narodowy, nie zapewnimy sobie automatycznie zwycięstwa w finałach MŚ. W Polsce trzeba promować sport wśród młodzieży, a to jest – moim zdaniem – zadanie lokalnego samorządu.
*młodzież*
sport jest promowany wśród młodzieży, wystarczy spojrzeć ilu chłopaków gra teraz na boiskach szkolnych. tylko teraz najczęściej w przerwie palą fajki, albo blanty.
*stadion*
w wielu krajach piękne stadiony zostały wybudowane ebz pomocy państwa.
*motywować przede wszystkim*
spójrzmy prawdzie w oczy: w takiej Korei mają jedenastu piłkarzy. no może piętnastu. pełny profesjonalizm, wytrenować jedną reprezentację, nie rozdrabniając się i..
motywować. przede wszystkim motywować. przegrasz — Twoja rodzina idzie do obozu, Ty na tortury. wygrasz — jesteś bohaterem narodowym.
rzekłem ja, ignorant równie polityczny, jak i piłkarski =]
*a o ZSRR zapomnielim?*
ZSRR miało świetny sposób na biegówki, to znaczy narciarstwo biegowe. Zawoziło się delikwenta helikopterem na krańce Syberii i albo sam dotarł do Moskwy, dzięki czemu jechał na olimpiadę, albo nie był juz ciężarem dla reprezentacji.
Może, te proste wzorce nie zawodzą?
*a od czego kibice?*
za motywowanie mogą się wziąć sami kibice – np. niejaki Escobar z Kolumbii strzelił samobója w meczu z USA.. po powrocie do domu dostał 12 kul…
*co do ZSRR*
Po słynnym meczu przeciwko drużynie Związku Radzieckiego po którym ONI odpadli, a my nie, do Polski doszedł telegram o treści:”Gratulacje STOP gaz STOP ropa STOP”.
*Rosja*
Jak rosja przegrała kilka dni temu, wybuchły zamieszki na ulicahch. Podpalano samochody, niszczono budynki itd. Jak wrócą piłkarze to tłum ich zlinczuje