Jest super! Po “sympatycznej” pracy z tworem programowym jednej takiej: niezapomnianej, niedopowiedzianej i nieopisanie elastycznej firmy informatycznej, spanie od 4:30 do 6:30. Szybkie spanie to jest to. Obecnie lewituję, powieki mych oczu także. Za chwil kilka przeciągle ziewnę, uprzednio zasłaniając zewnętrzem dłoni, własny otwór gębowy. Chwil następnych potem kilka przeciągle wyciągnę członki naręczne w celu odzyskania kręgosłupa skrzywionego snem podświadomości.
Mundialu, kochanie ty moje (to nie powód dla którego spałem krótko). Do przodu Polsko!!! Wierzę w reprezentację POLSKI!!! Jesteśmy najlepsi!!!