PM 3.2 “Egoizm” podstawą człowieczeństwa?

Pełnia Modlitwy – Nauka o Modlitwie
3.2 Modlitwa błagalna

Człowiek musi od innych brać, z czasem jednak zaczyna też im dawać. Przychodzi chwila, kiedy i on już zaczyna dorzucać coś do dóbr, którymi ludzie żyją, kiedy dane mu jest powoli zacząć spłacać długi, zaciągnięte u społeczeństwa, i przelewać je na innych, na tych, względem których pełni on podobne obowiązki, jak te, które starsze pokolenia wypełniły wobec niego. […]

Człowiek musi myśleć o sobie, dbać o utrzymanie przy życiu, o stworzenie sobie dobrych warunków do tego życia, o swój rozwój umysłowy i moralny, o swój dobrobyt, o swe szczęście! Jeśli to zechcemy nazwać egoizmem, to jasną jest rzeczą, że o wyzbyciu się go mowy być nie może, boć konieczność rozwoju jest istotną cechą natury ludzkiej i ten rozwój osobisty jest pierwszym zadaniem każdej jednostki. […]

Nie tylko wolno nam, ale jesteśmy wprost obowiązani zwracać się o pomoc do innych, gdy nam nasze siły nie starczą, a gdy tego czynić nie chcemy pod pozorem, żeby to było interesowne i egoistyczne, ulegamy mniej lub więcej nieświadomie podszeptom pychy, która jest szczytem egoizmu i interesowności w dziedzinie ducha, a jednocześnie zaniedbujemy istotne nasze zadanie na świecie – szerzenia czci i chwały Bożej.

Człowiek musi umieć siebie pokochać… i w tym ukochaniu własnego wnętrza winien wzrastać, bez tego nie może pomagać innym, bez tego jego rozwój jakby stoi w miejscu…

…ale gdy człowiek chce pokochać siebie bez udziału innych, zatraca poznawanie świata i także jego rozwój jakby stoi w miejscu…

Jak więc wydobyć się z pustki i pójść do poznania pełni…? Jak…?